Prawo jazdy. Dawno temu zrobiłam sobie prawo jazdy. Egzamin poszedł mi jak z płatka i na tym się skończyło. Przez rok nie jeździłam samochodem bo go nie miałam. Na szczęście udało mi się kupić auto w sam raz dla mnie i nie drogo. Kiedy już samochód kupiłam, to bałam się usiąść za kierownicą Codziennie go oglądałam, ale nie miałam tej pewności siebie, że bez instruktora sobie poradzę.
Moja znajoma podsunęła mi pewien pomysł. Usiadłam więc do komputera i szukałam jazdy doszkalające Kraków. Nie było to trudne. Takich ogłoszeń jest bardzo dużo, za odpowiednią cenę oczywiście.
Znalazłam bliżej domu taki kurs i dojeżdżałam autobusem. Po tygodniu rozmów z instruktorem doszłam do wniosku, że już pora abym sama zaczęła jeździć, bo inaczej prawo jazdy po prostu mi się nie przyda. Pewnego dnia odważyłam się. Wyjechałam sama i wtedy pomyślałam, teraz jestem zdana sama na siebie. Teraz wiem gdzie tkwił błąd. To moja psychika była zbyt leniwa, żeby mi pozwolić o sobie decydować.
Zaczęłam samodzielnie jeździć i nie było to wcale straszne.