Przyjeżdżając na stację benzynową każdy przeciętny kierowca boryka się z tym samym problemem. Co dzisiaj wybrać i dlaczego ceny rosną z każdym dniem o takie astronomiczne kwoty. Odpowiedź na to pytanie jest punktem wyjścia dla wielu kierowców. Mało tego, niektórzy są tak zniechęceni sytuacją panującą na rynku paliw, że przesiadają się bez żadnych sentymentów do komunikacji publicznej. Autobusy też jednak są coraz droższe i nawet człowiek, który całe życie nimi jeździł zastanawia się o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego ceny z każdym rokiem tak dramatycznie rosną, chociaż w niektórych krajach można bez problemu zatankować do pełna za grosze. U nas to raczej niemożliwe przez udział największych koncernów pośredniczących. Dochodzi do tego jeszcze oszukiwanie na jakości paliwa i mamy cały obraz polskiej sytuacji na drodze. Kierowcy mogą naprawdę czuć się oburzeni taką sytuacją, ponieważ nikt im nie pomaga, a raczej cały czas rzucane są nowe kłody pod nogi. Nie wiadomo za bardzo jak z tego impasu wyjść, ale zasadne wydaje się toczenie cały czas walki z rządem i koncernami paliwowymi. Oczywiście można pośrednio wyrównać sobie straty inwestując w akcje firm kontrolujących rynek paliw, ale jednak nie każdy umie i ma oszczędności, żeby to zrobić.
