Zdarzają się sytuacje, kiedy nastoletnie dzieciaki, za wykonanie domowych obowiązków żądają zapłaty. Twierdzą, że rodzice za pracę dostają wynagrodzenie, więc czemu oni mieliby nie otrzymać finansowej gratyfikacji. Rodzice w tej kwestii są podzieleni. Jedni uważają, że nie można płacić dziecku za wykonywanie domowych zadań, bo ciągle będzie chciał więcej i jest to niewychowawcze. Zwolennicy z kolei sądzą, że nagrody są świetnym systemem motywacyjnym więc dlaczego nie miałyby to być nagrody pieniężne. Co na ten temat sądzą specjaliści? Na pewno nie są za płaceniem dzieciom za wykonanie zadań domowych. Dziecko jednak powinno dostawać kieszonkowe, w stałej kwocie, w stały terminie. Niezależnie od tego czy odniosło jakiś sukces lub porażkę. Ponadto nastolatek musi wiedzieć, że są obowiązki, za które nie dostanie wypłaty, a musi je wykonać. Każdy z nas takie przecież ma: mamie nikt nie płaci za ugotowanie obiadu, dlaczego ona ma płacić dziecku za posprzątanie pokoju? Możemy natomiast ustalić dodatkowe zajęcia, które będą wynagradzane. Muszą jednak się one wiązać z jakimś wyrzeczeniem, na przykład pociecha raz w tygodniu będzie robić zakupy sąsiadce, albo uczyć kuzyna matematyki. Poświęci swój wolny czas i to zostanie nagrodzone. Naucz dziecko, że najlepszą zapłatą jest słowo dziękuję.

http://www.mamandi.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here