Każdy z nas czasami zastanawia się, jak to się stało że żyje. Jest to bardzo niesamowite zjawisko. Jeszcze nie do końca zostało zbadane, mimo naszych nowoczesnych obfitych w wiedzę czasów, lecz wciąż stale odkrywane, coraz lepiej rozumiane. Kto chce sięgać po tę wiedzę, wyciąga najzwyczajniej w świecie po nią ręce, a ten kto nie chce, zazwyczaj po prostu żyje swoim życiem nie zagłębiając się, nie otwierając na naukę – przede wszystkim o sobie samym, bowiem nauka taka opiera się również o pokonywanie własnych słabości oraz uświadamianie sobie prawdy o sobie samym.
Innym ciekawym pytaniem, które może zadać sobie każdy z nas, jest pytanie pod tytułem „jak powstała Ziemia?”. Jest to naprawdę bardzo ciekawe pytanie. Można również zadać inne – „w jaki sposób ktokolwiek miałby odpowiedzieć na to pytanie?”. Dosyć zabawna strzelanina słowna mogłaby się z tego wywiązać, gdyby nie fakt że odpowiedzi na tego typu pytania zostają przedstawiane jako hipotezy, których część udaje się w jakiś tajemniczy dla większości populacji sposób udowodnić. Informacje potwierdzone, a przynajmniej ich większość, po czasie trafiają do informacji publicznej, do podręczników szkolnych, a w rezultacie tego typu wiedza z biegiem czasu staje się dla mnóstwa osób najzwyklejszym w świecie faktem, nad którym zdarza się że ktoś się zastanawia, ale z reguły przyjmowany jest on jako pewnego rodzaju „sprawdzona prawda objawiona”. Jedną z takich hipotez, którą potwierdza wiele czynników zaobserwowanych przez większą ilość naukowców, jest hipoteza tak zwanego „wielkiego wybuchu”. Mówi ona o nieskończenie gęstej i gorącej osobliwości, która w pewnym momencie zaczęła się rozszerzać, w rezultacie czego powstał czas, przestrzeń, materia, wszelkiego rodzaju energia oraz przeróżne oddziaływania oraz zasady według których one funkcjonują. Wszystko co jesteśmy w stanie dostrzec. Jednym z elementów, oczywiście jest Ziemia, nasza rodzima planeta. Są również inne hipotezy, które wywodzą się najczęściej z umysłów naukowców, ale na co należy zwrócić uwagę, to obecność w naszej kulturze znajomości mitologii. Dawniej też były traktowane jako hipotezy powstania wielu elementów naszego świata. To co znamy dzisiaj, może za jakiś czas również okazać się niewłaściwe, dlatego należy mieć baczność na to żeby nigdy nie brać niczego za pewnik. Zawsze ktoś może się pomylić, zawsze można odkryć coś nowego, co zmieni postrzeganie rzeczywistości. Ziemia, aktualnie znana, formowała się z materii przez długie lata, przechodziła liczne transformacje. Może w przyszłości okaże się to nieprawdą? Może, ale póki co pozostańmy przy powszechnie zaakceptowanej przez doświadczone środowisko wiedzy wynikającej z badań.
