Jak podaje wikipedia jest to potrzeba naśladowania innych. Największe odzwierciedlenie widzoczne jest w ubiorze. Można powiedzieć, że ma to związek ze stylem. Te pojęcia nachodzą na siebie. Są nierozerwalną częścią. Tak jak z biegem czasu zmienia się technologia czyli, ktoś kiedyś wymyślił żarówkę potem telefon, radio następnie mieliśmy telewizory czarno białowe a potek kolorowe tak zmienia się moda.(Kolejność przypadkowa być może nie w tej kolejnośći to napisałem wynalazcy odkrywali te przedmioty. Chodziło tylko o porównanie pokazanie podobieństwa jednego przypadku z drugim. Po prostu chciałem to wszystko podeprzeć przykładem). Teraz nie wszyscy nie z nas, ale Ci, których na to stać mają telewizory po 42 lub więcej Cali a w nich kilkaset kanałów, bo wszyscy, których na to stać tak mają. Zastanówmy się logicznie po co komu tyle kanałów? Czy nie wystarczy 40-50 ciekawych. Nie wiem czy sam w tym momencie nie przesadzam, ale te ogromne ilości kanałów są śmieszne. Być może, niektórzy nigdy nie zajrzeli na niektóre kanały, ale mają je, bo uważają, że ich potrzebują a tak naprawdę ulegli trendom czyli modzie. Można powiedzieć, że z moda jest jak z nalogiem. Wydaje się, że mamy nad tym kontrolę, ale w pewnym momencie nieświadmoie tracimy nad tym panowanie. NIe wiem czy w przypadku mody możemy nazwać to chorobą, ale żaden alkoholik nie powie, że jest alkoholikiem, bo nie będzie tego świadomy. Podobnie jest, jeżeli chodzi o uleganie modzie.

http://www.cowmiescie.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here